Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Wszystko o podcinaniu końcówek 💇

Obraz
Podcinanie końcówek włosów - wydawałoby się, że temat prosty i krótki. Po co w ogóle pisać o tym osobnego posta? Niestety, ale wiele osób nie zdaje sobie sprawy jakie to ważne i/lub boi się stracić z długości włosów na tyle, że nie robi tego wcale. Tymczasem okazuje się, że włosy TRZEBA podcinać choćby raz na pół roku. Po co? Po to, by zachować ich dobrą kondycję i odświeżyć fryzurę (w przypadku naszych włosów) czy żeby tę kondycję poprawić (w przypadku włosów wysokoporowatych). Dużo osób także popełnia błędy w trakcie zabiegu, a niektóre z nich sprawiają, że podcięcie końcówek - zamiast przyczyniać się do poprawy kondycji - osłabia nasze włosy. Po co, na co i dlaczego? Co ile ścinać końce? Każdy z nas się starzeje, a z wiekiem nasza kondycja fizyczna (i czasem też psychiczna) pogarsza się. Z włosami jest tak samo - te najstarsze są najbardziej "styrane życiem". O ile włosy u nasady i na długości jakoś zniosą wszelkie zabiegi osłabiające, o tyle końcówki mogą m

Venita Trendy Cream, kolor Azure Blue - recenzja ✳️

Obraz
Każdego lata ze zdwojoną siłą powraca moda na kolorowe włosy. Ja od zawsze byłam ich wielką fanką i zawsze marzyłam o intensywnym, nietypowym kolorze na głowie. Zanim dowiedziałam się o istnieniu rozjaśniaczy, z zazdrością patrzyłam na jasne blondynki mogące farbować się na wszystkie kolory tęczy. Naturalnie mam bardzo ciemne włosy, coś w odcieniu czekoladowego brązu. Pierwsza zmiana na mojej głowie nastąpiła gdzieś w wieku 13 lat, gdy to po kilku nieudanych koloryzacjach szamponetkami postanowiłam włosy rozjaśnić. Wcześniej bardzo bałam się tego zabiegu, tyle się nasłuchałam (np. moja rodzina jednogłośnie stwierdziła że wypadną mi od tego wszystkie włosy) że wolałam nie ryzykować. Wtedy kupiłam rozjaśniacz i intensywnie czerwoną farbę. Efekt przeszedł moje oczekiwania. Od tego momentu zostałam fanką wszystkiego co kolorowe na głowie. Niedawno zapragnęłam zmiany. W końcu kobieta zmienną jest, czyż nie? Wybór padł właśnie na intensywny kolor, tym razem niebieski. Miałam kiedyś ni

Jak moje włosy zareagowały na OMO? - eksperyment 🔍

Obraz
Hej 🙂 Na początku chciałabym przeprosić za moją długą nieobecność na blogu. Wynikało to z moich prywatnych problemów i ogólniej sytuacji w moim życiu, która zdecydowanie nie sprzyjała blogowaniu. Wracam do Was z kilkakrotnie wyższą motywacją i obietnicą, że w miarę możliwości wpisy będą pojawiać się regularnie.  ➖➖➖➖➖➖ O co chodzi z tym eksperymentem? Zaraz wyjaśnię, jednak najpierw by wypadało wprowadzić początkujących.  Czym jest OMO? OMO jest jedną z metod mycia włosów. Zauważyłam, że często kręconowłose ją stosują, ale także osoby z włosami zniszczonymi lub suchymi z natury. Właściwie to każdy może stosować OMO. A co jeśli Wasze włosy, podobnie jak moje, są niskoporowate i mają tendencję do obciążenia i szybszego przetłuszczania? Na tym chcę się skupić w tym poście. Mówi się, że ich pielęgnacja powinna być raczej ograniczona i mało intensywna. Jak jest naprawdę? Zapraszam do dalszej lektury 😊 Na czym ta metoda polega? Metodę OMO najprościej będz